Pandemia problemów z cerą
Niespełna półtora roku temu nasza codzienność została wywrócona do góry nogami. Już sama zmiana trybu życia czy wzrost poziomu stresu mogły negatywnie odbić się na stanie skóry, a co dopiero, gdy dołączyły do nich maseczki, środki do dezynfekcji, a czasem także choroba… Z miesiąca na miesiąc obserwowałyśmy rosnące zapotrzebowanie na wsparcie w przywróceniu skóry do stanu równowagi, zaburzonego przez skutki pandemii – wiele z Was pisało o konieczności całkowitej zmiany pielęgnacji, gdy stosowane kosmetyki przestawały wystarczać lub wręcz służyć Waszej skórze.
Dlatego wiosną zapytałyśmy Was, z jakimi problemami skórnymi mierzycie się po przejściu COVID-19 (lub na skutek jego zapobieganiu) i spośród odpowiedzi wyłoniłyśmy najczęściej pojawiające się trudności. Dziś przychodzimy do Was z propozycją pomocnych rozwiązań :)
Na prowadzenie wśród dolegliwości okołopandemicznych, niezależnie od tego, czy przeszliśmy samą chorobę, czy nie, zdecydowanie wysuwa się maskne – o czym świadczy sam fakt, że zjawisko to dość szybko otrzymało swoją własną nazwę (z połączenia angielskich słów mask, czyli maseczka i acne, czyli trądzik). To specyficzny rodzaj niedoskonałości, pojawiających się na obszarach twarzy, które zakrywamy maseczką – najczęściej na linii żuchwy i brodzie, ale także okolicach ust, nosa czy policzkach. Trudno się temu dziwić – nasza skóra pod nawet najbardziej naturalną, „oddychającą” tkaniną nie ma łatwo, w tak wilgotnym środowisku łatwo o bakterie, zwłaszcza w połączeniu z treściwszą pielęgnacją, makijażem czy nawet naszym własnym sebum.
Jak zapobiegać maskne i radzić sobie z nim, gdy już się pojawi?
- Jeśli to możliwe, wybierajcie maseczki z naturalnych, lekkich materiałów, które lepiej chłoną wilgoć – i zmieniajcie je możliwie często ;)
- Pod maseczkę aplikujcie „odchudzoną” pielęgnację i, w miarę możliwości, rezygnujcie z makijażu.
- Na partie skóry, na których pojawiają się niedoskonałości, nakładajcie serum zmniejszające niedoskonałości Redukcja i zwężenie w wybranym stężeniu – zawarty w nim niacynamid reguluje wydzielanie sebum, zmniejsza zaczerwienienia, niweluje świeże ślady pozapalne; filtrat z wody ryżowej dba o nawilżenie, a probiotyk wzmacnia naturalną florę bakteryjną skóry (mikrobiom), wpływając na redukcję stanów zapalnych.
- Pamiętajcie o dokładnym, najlepiej dwuetapowym (ale delikatnym) oczyszczaniu twarzy wieczorem – warto wybrać żel oczyszczający do skóry tłustej i wrażliwej, zawierający składniki aktywne o działaniu antybakteryjnym, tonizującym, zwężającym rozszerzone pory i usuwającym nadmiar sebum.
- Dwa razy w tygodniu wieczorem warto pomyśleć o włączeniu do pielęgnacji peelingu kwasowego zmniejszającego niedoskonałości – regularne mikrozłuszczanie pomoże zapobiegać tzw. zapychaniu, uporać się z zaskórnikami i zmniejszyć widoczność porów.
Jakie skutki dla cery może mieć przejście koronawirusa?
Te same zasady dotyczą się również pielęgnacji skóry po przejściu COVID-19, jeśli zauważyliście wyraźne pogorszenie stanu cery w kierunku zwiększenia ilości niedoskonałości – stanowiło to drugą najczęściej pojawiającą się odpowiedź w naszej ankiecie. Pisaliście nie tylko o większej skłonności do przetłuszczania się skóry, zapychania i rozszerzania się porów, o wystąpieniu kaszki czy bolesnych, podskórnych stanów zapalnych, ale także o tym, że są to często zmiany długotrwałe i stosunkowo oporne. Niejednokrotnie pozostawiają one po sobie ślad w postaci przebarwień – zarówno świeżych, czerwonych, jak i utrwalonych, z brązowym pigmentem. Wówczas warto sięgnąć po nasze serum redukujące przebarwienia Ograniczenie i rozjaśnienie, które nie tylko rozjaśnia istniejące zmiany, ale także skutecznie zapobiega powstawaniu nowych, równolegle wykazując działanie łagodzące i przeciwzapalne.
Dominującą zmianą w stanie skóry, którą odczuła zdecydowana większość ankietowanych, okazała się wzmożona suchość skóry oraz jej ogólne uwrażliwienie, podrażnienie czy zaczerwienienie. Dotyczy to skóry dłoni, regularnie traktowanych produktami do dezynfekcji, ale także ciała i twarzy. Jeśli skóra:
- nadmiernie się łuszczy,
- pojawiają się na niej suche, zaczerwienione plamy,
- piecze czy swędzi po nałożeniu kosmetyków czy nawet przemyciu samą wodą,
- jest bardziej podatna na podrażnienia lub wręcz pękanie,
- ma jednoczesne tendencje do nadmiernego przetłuszczania i przesuszania,
- jest w odczuciu ściągnięta,
to najczęstsze oznaki zaburzenia równowagi hydrolipidowej, a co za tym idzie – osłabienia naturalnej bariery ochronnej skóry. Niezastąpione w przywróceniu jej prawidłowego funkcjonowania i optymalnego poziomu nawilżenia i natłuszczenia stają się wówczas składniki naturalnie występujące w naszej skórze, a także te o działaniu kojącym. Warto, aby w pielęgnacji znalazły się m.in.
- ceramidy, często nazywane cementem międzykomórkowym, które chronią naskórek przed utratą wody, regenerują i łagodzą podrażnienia,
- trehaloza, skutecznie zwiększająca poziom nawilżenia skóry dzięki silnym właściwościom higroskopijnym,
- ektoina, która silnie i długotrwale nawilża skórę, zapobiega jej odwodnieniu i nadaje zdrowego blasku,
- beta-glukan, łagodzący stan zapalny i ograniczający nadmierne łuszczenie się naskórka,
- pantenol i alantoina, które koją, zmniejszają pieczenie i przyspieszają procesy gojenia się skóry,
- witamina E, posiadająca zdolność do redukcji uszkodzeń struktury skóry,
- prebiotyk, który, dbając o mikrobiom skóry, pomaga zapobiegać jej swędzeniu i zaczerwienieniu,
a także naturalne składniki olejowe:
- olej z ogórecznika, odżywiający i wspomagający regenerację,
- olej z dzikiej róży, efektywnie chroniący przed utratą wilgoci oraz zapewniający gładkość i elastyczność,
- skwalan, posiadający umiejętność wniknięcia w warstwę rogową skóry i wzmocnienia cementu międzykomórkowego.
Ich optymalne połączenie w pielęgnacji twarzy zapewnią nawilżający emu-żel do twarzy Rewitalizacja i ukojenie oraz serum regenerujące strukturę skóry Sprężystość i odbudowa. Warto stosować je także w synergii z wybranym kremem nawilżającym do twarzy, wśród których, w okresie silnego przesuszenia skóry, szczególnie warto zwrócić uwagę na lipidowy krem na zimę. Tak dobrany zestaw produktów, stosowany codziennie na dzień i/lub na noc, w zależności od potrzeb, skutecznie zadba o odbudowę bariery hydrolipidowej i zmniejszenie poziomu reaktywności skóry. W przywróceniu dobrej kondycji i zdrowego wyglądu dłoni pomoże natomiast ochronny krem do rąk o bogatej, opartej na siedmiu olejach formule.
Zdarza się natomiast, że na skutek przebytej choroby pojawiają się innego rodzaju zmiany skórne, a także pogorszenie kondycji włosów i skóry głowy. Na podstawie własnych doświadczeń zwracaliście się do nas również z następującymi problemami:
Utrata blasku, szarość i ziemistość cery
O rozświetlenie skóry i przywrócenie jej zdrowego kolorytu najlepiej zadbają sera z witaminą C – w naszej ofercie dostępne jest aż 6 różnych produktów, które odpowiedzą na potrzeby każdego rodzaju cery. Jeśli zmagacie się z maskne, zwróciłybyśmy szczególną uwagę na Antyoksydacyjne serum wyrównujące. W przypadku zaburzonej bariery hydrolipidowej poprawę zapewni natomiast Antyoksydacyjne serum regenerujące Odżywienie i wygładzenie. Jeśli natomiast Wasza skóra łączy zwiększoną tendencję do niedoskonałości z nadmierną suchością i wrażliwością, warto rozważyć wybór serum Odżywienie i wyrównanie :)
Nasilenie oznak starzenia się skóry – utrata jędrności, nowe zmarszczki, uczucie cieńszej skóry, a także pojawienie się cieni i sińców pod oczami
W pielęgnacji ukierunkowanej na poprawę jędrności, sprężystości i elastyczności skóry, a także uczucie jej napięcia, oprócz wspomnianych już ceramidów, niezastąpione okażą się peptydy. Jeśli objawy występują głównie w okolicy oczu, warto sięgnąć po peptydowe serum pod oczy z 10% Argireline, a gdy chcemy zadbać o całą twarz, szyję i dekolt, doskonałym wyborem będzie serum z trehalozą i peptydem Snap-8 Nawilżenie i wypełnienie.
Wzmożone wypadanie i łamliwość włosów
W codziennej pielęgnacji niezastąpiony staje się duet stymulującego szamponu i odżywki przeciw wypadaniu włosów, o równoległym działaniu wzmacniającym włosy i pobudzającym cebulki do wzrostu. Ich regularne stosowanie pomoże ograniczyć wypadanie i kruchość, a także pozytywnie wpłynie na pojawienie się tzw. baby hair. Jeśli jednak problem będzie się utrzymywać przez dłuższy czas po chorobie, zdecydowanie warto wybrać się na konsultację do trychologa, który zleci odpowiednie badania i wspomoże przywrócenie prawidłowego stanu skóry głowy i włosów indywidualnie dobranymi zabiegami.
Pojawienie się popękanych naczynek
O wzmocnienie naczyń włosowatych, zmniejszenie widoczności tzw. pajączków oraz redukcję zaczerwienienia zadba optymalne połączenie witaminy C w postaci glukozydu askorbylu i ekstraktu z miłorzębu japońskiego (Ginkgo Biloba) zawarte w serum Napięcie i wzmocnienie. Miejcie jednak na uwadze, że aby całkowicie usunąć już powstałe teleangiektazje, konieczny może być specjalistyczny zabieg laserowego zamykania naczyń krwionośnych.
Jest też jednak dobra wiadomość: wbrew pozorom, dla części z Was pandemia okazała się mieć pozytywny wpływ na stan skóry – spędzając więcej czasu w domu, mogliście sobie pozwolić na tzw. self-care, czyli poświęcenie więcej uwagi zdrowiu i urodzie. Dzięki temu w naszej ankiecie znalazło się całkiem sporo odpowiedzi twierdzących, że stan Waszej cery nie uległ zmianie w ostatnich miesiącach lub wręcz się poprawił ;) Mamy nadzieję, że z naszą pomocą to grono szczęśliwców będzie konsekwentnie rosnąć! Jeśli potrzebujecie wsparcia w doborze produktów i ułożeniu pielęgnacji, nie wahajcie się do nas pisać :)